Archiwum Polityki

Opinie

Prof. Tomasz Nałęcz
wiceprzewodniczący Unii Pracy:

„– ...Unia Pracy nie może równać się popularnością z Sojuszem, ale też nie można lekceważyć pięciu procent naszych sympatyków, zwłaszcza że mogą oni w zbliżających się wyborach przesądzić, czy lewica będzie w stanie rządzić samodzielnie, czy będzie musiała szukać koalicjanta. Jeśli mamy z SLD podobny program społeczny i gospodarczy, jeśli chcemy mieć szansę go zrealizować, musimy się porozumieć i w tych wyborach być razem, by dzisiejsze poparcie zamienić na bezwzględną większość parlamentarną. Mniej niż połowa mandatów oznaczać będzie powtórzenie sytuacji AWS, która jako największy klub była zakładnikiem UW – bez niej rządzić nie jest w stanie”.
(W rozmowie z Krzysztofem Mazurem, „Tygodnik Siedlecki”, 18 VI)

 

Aleksander Kwaśniewski
prezydent RP:

„– ...Uważam za niezbędną racjonalizację systemu zarządzania Warszawą, a także – o czym mówiłem wielokrotnie i powtarzałem to w niejednym liście do premiera i w rozmowie z premierem – zaryzykowania i dokonania wyboru władz miasta stołecznego Warszawy poprzez bezpośrednie wybory. Nie boją się tego systemu ani w Paryżu, ani w Atenach, ani ostatnio w Londynie. Nie sądzę, żeby ten system miał zaszkodzić Warszawie, a spowodowałby, iż większe byłoby zaufanie mieszkańców do samorządności, bo ludzie czuliby, że na coś rzeczywiście mają wpływ”.
(W rozmowie z Gerardem Piątkowskim i Krzysztofem Stanisławiakiem, „Na Bemowie”, czerwiec 2000)

 

Józef Niemiec
wiceprzewodniczący KK NSZZ Solidarność:


„– Czy ewentualna sukcesja po Krzaklewskim będzie trudnym problemem?

Polityka 27.2000 (2252) z dnia 01.07.2000; Opinie; s. 96
Reklama