[dla koneserów]
Trójmiasto ma swój muzyczny klimat od lat wielu. Słuchacze rocka w średnim wieku z sentymentem wspominają tamtejszą Scenę Alternatywną z lat 80. Docenia się też dokonania Tymona Tymańskiego (vide: ostatnie Paszporty „Polityki”), Czarno-Czarnych, a w kategorii bardziej rozrywkowej satyryczny zapał Krzysztofa Skiby. Wiele jednak wskazuje, że w najbliższej przyszłości numerem jeden trójmiejskiej sceny okaże się zespół Ścianka. Ostatni, a drugi w karierze album formacji Macieja Cieślaka to rzecz pod każdym względem niebanalna i godna uwagi.
Polityka
10.2001
(2288) z dnia 10.03.2001;
Kultura;
s. 40