[warto mieć w biblioteczce]
Krzysztof Dydo: Polski plakat teatralny. Wyd. Krzysztof Dydo. Kraków 2000, s. 319
Taki był od zawsze cel rozklejania na mieście plakatów teatralnych: zatrzymać przechodnia zaskakującym obrazem, zmusić do przeczytania tekstu, wbić w podświadomość komunikat. Dziś trudniej z tym niż kiedyś, gdy w szarzyźnie socjalistycznych ulic plakaty same wyróżniały się z tła, dawały krztynę przyjemności estetycznej wśród brzydoty. Dziś muszą walczyć o byt z agresją ulicznego stręczycielstwa – a także z wymuszonym skąpstwem dyrektorów teatrów, coraz rzadziej znajdujących środki na tę formę reklamy.
Polityka
10.2001
(2288) z dnia 10.03.2001;
Kultura;
s. 51