Światowe koncerny samochodowe stojące przed groźbą ograniczenia produkcji coraz bardziej liczą na chłonny rynek rosyjski i chiński. General Motors rozpoczyna współpracę z Avtovazem, największym producentem aut w Rosji. Zamierzają zainwestować we wspólne przedsięwzięcie do 500 mln dolarów, w czym pomóc ma Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. Obie firmy przerobią starą Ładę Niva na Chevroleta. Z kolei Ford, obecny w Rosji od dawna, będzie pod Petersburgiem montował wszystkie wersje Focusa. W Rosji inwestuje także Renault i BMW, zaś przymierza się również Fiat. W minionym roku Rosjanie kupili prawie milion nowych samochodów.
Polityka
10.2001
(2288) z dnia 10.03.2001;
Gospodarka;
s. 54