Zaczął się ostatni etap walki o kształt holdingu Polski Cukier. Jego zwolennicy domagają się włączenia do tej struktury 49 nie sprzedanych jeszcze państwowych cukrowni. Z kolei załogi kilkunastu zakładów, m.in. z tzw. grupy kalisko-konińskiej i z holdingu śląskiego, mają ciągle nadzieję, że wcześniej dojdzie do prywatyzacji ich firm. Wystarczy podpisać już przygotowane umowy z niemieckimi i francuskimi inwestorami. Ministerstwo Skarbu zapowiadało, że tak właśnie uczyni, ale teraz zwleka z decyzją. Pracownicy i plantatorzy okupują więc niektóre zakłady licząc, że te akcje pobudzą rząd do działania. Do wejścia w życie ustawy cukrowej został tylko miesiąc. Po tym terminie nikt już nie wywinie się z objęć Polskiego Cukru. A jak widać, wielu by chciało.