Archiwum Polityki

„Powiedzcie to synom”

Uznanie wyrażam tym wszystkim, którzy pragną leczyć kraj z antysemickiej infekcji, pojmując sprawę jako prewencyjną, wymagającą zmiany systemu edukacji (POLITYKA 16). Zdania autorów stanowią poza wszystkim źródło inspiracji dla ludzi dobrej woli. Wyrazy uznania i podziwu przekazuję panu Robertowi Szuchcie za stworzenie własnego programu o Holocauście. Muszę się jednocześnie podzielić moimi zastrzeżeniami. W Polsce popularne są nie od dzisiaj różne akcje o różnym natężeniu i czasie trwania oraz wygasania. Obawiam się, że to może być słomiany ogień. Wolałabym, aby spróbowano stworzyć program o mniejszościach narodowych zamieszkujących obecnie oraz dawniej tereny Polski, załączając również mapy ilustrujące zmieniające się granice kraju. Główny nacisk należy moim skromnym zdaniem położyć na losy tych mniejszości oraz ich wkład w dzieje całego narodu i ich wkład w polską kulturę. W zawodzie nauczycielskim w kraju i w Szwecji przepracowałam ponad 40 lat, dlatego jedna dodatkowa sugestia: angażować do prac przygotowawczych wyłącznie nauczycieli ochotników.

Zofia Wróblewska, Sztokholm

Polityka 23.2001 (2301) z dnia 09.06.2001; Listy; s. 85
Reklama