Archiwum Polityki

Irlandczyk w Paryżu

[warto mieć w biblioteczce]

Sean O’Faolain: O świętości i whiskey. Tłum. Tomasz Brzozowski i 3 in. Świat Literacki. Izabelin 2000, s. 173

Kiedy w opowiadaniu „Przed jutrzenką” dwaj Irlandczycy, zagnani przez los w Wigilię do knajpki przy placu Pigalle, zastanawiają się, gdzie spędzaliby święta, gdyby byli w kraju, konkluzje są trzy: w domu, kościele lub pubie. Po lekturze opowiadań Seana O’Faolaina, zmarłego kilka lat temu pisarza, może się wydawać, że irlandzki kosmos zamyka się w tym trójkącie. Pub jest przestrzenią towarzyską i publiczną, kościół to przestrzeń religijna, dom zaś stanowi teren prywatności.

Polscy czytelnicy odniosą być może wrażenie jakiegoś szczególnego duchowego powinowactwa. Stosunek bohaterów opowieści do własnego kraju cechuje bowiem rodzaj znajomej uczuciowej ambiwalencji. Andy, Irlandczyk w Paryżu, w pewnym momencie z pijackim entuzjazmem wykrzykuje: „La belle France nas wyzwoliła. Zabiliśmy matkę Irlandię. Jesteśmy wolni!”. Jednakże, zanim jeszcze wieczór dobiegnie końca, Andy oświadczy swoim towarzyszom, że wraca do Dublina. Czy nie podobne wahania przeżywaliśmy z bohaterami Gombrowicza i Dygata?

Marcin Nowak

[lektura obowiązkowa]
[warto mieć w biblioteczce]
[nie zaszkodzi przeczytać]
[tylko dla znawców]
[czytadło]
[złamane pióro]
Polityka 26.2000 (2251) z dnia 24.06.2000; Kultura; s. 58
Reklama