Obrońcy polskiej ziemi mogą się cieszyć. W ubiegłym roku znacznie spadła liczba sprzedanych cudzoziemcom nieruchomości. O ile jeszcze w 1999 r. MSWiA wydało 2304 zezwolenia na zakup 5142 hektarów, to w 2000 r. było już tylko 1478 zezwoleń i kupiono 3659 hektarów. Do tego można by jeszcze doliczyć zakupy akcji i udziałów w spółkach, które mają własne nieruchomości, tu jednak też odnotowano spadek. Głównym powodem jest coraz mniejsze zainteresowanie obcokrajowców tego typu inwestycjami. Biurokracja, brak zachęt ze strony państwa, silny złoty i konkurencja sąsiadów (Czechy, Węgry) to ponoć główne powody zastoju. Sytuacja na pewno się zmieni po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Ale to także się oddala.
Polityka
21.2001
(2299) z dnia 26.05.2001;
Gospodarka;
s. 68