Każdy miłośnik dobrego kina z pewnością pamięta szaloną scenę pokazu kościelnej mody w „Rzymie” Federico Felliniego. Pięć spośród zaprezentowanych tam kreacji obejrzeć można na wystawie w Kamienicy Szołayskich w Krakowie. I dodatkowo cztery kostiumy z nie mniej głośnego i barwnego jego filmu „Casanova”. Choć oficjalnie autorem ich wszystkich był wybitny scenograf włoski Danilo Donati, to powstawały na podstawie sugestii i rysunków samego reżysera. Warto bowiem przypomnieć, że Fellini praktycznie przez całe życie nie rozstawał się z ołówkiem, piórkiem, farbami. Ogólnokrajowe włoskie gazety drukowały wykonane przez niego karykatury i rysunki, gdy sam autor miał zaledwie 11 lat. Przez kolejne dziesięciolecia projektami scenografii i kostiumów, ilustracjami do swych opowiadań, a nawet całkowicie oderwanymi od filmu i literatury obrazkami zapełniał Fellini kolejne potężne albumy. Scenograf Bernardo Zapponi pisał o nich „oniryczne, prawie zawsze dość niepokojące”. Dodać można: podszyte ironią, groteską, surrealistycznym myśleniem, zabawną przesadą, wizjami podświadomości. Niestety, bardzo wiele z tych prac zaginęło; po wykorzystaniu w filmie trafiały do kosza. Na wystawie poza kostiumami pokazano także 69 kolorowych rysunków Felliniego. Niekiedy śmiesznych i zaskakujących. Warto je obejrzeć, albowiem, jak przekonuje prezes fundacji imienia Felliniego Vittorio Boarini, „są kluczem do lepszego zrozumienia całej jego twórczości”.
Piotr Sarzyński
Fellini, Kostiumy i rysunki. Z kolekcji Fundacji Federico Felliniego, Kamienica Szołayskich – oddział MN w Krakowie. Wystawa czynna do 17.12.