W minionym tygodniu główny indeks giełdowy WIG po raz pierwszy w kilkunastoletniej historii przekroczył poziom 50 tys. punktów przy ogromnych, niemal trzymiliardowych obrotach. To już 38 rekord tego indeksu w tym roku. Rozpędzona giełda ciągle nie umie wyhamować, więc analitycy coraz głośniej i częściej przypominają: im wyższa górka, na którą notowania się wdrapią, tym upadek będzie boleśniejszy.
Polityka
46.2006
(2580) z dnia 18.11.2006;
Gospodarka;
s. 46