Archiwum Polityki

Tylko dla pań

Czas, kiedy kobiety były wykluczane z męskiego grona, już minął. Teraz to one tworzą miejsca, gdzie panowie nie są mile widziani. W Krakowie powstało drugie w Polsce biuro podróży, które organizuje czas wolny tylko paniom. Singielki, żony, matki i emerytki mogą w swoim towarzystwie odpocząć na jednej z greckich wysp lub wybrać się na weekendowe zakupy do Londynu czy Mediolanu. Ofertę tylko dla pań ma już sopockie biuro Safari Travel. – Kobiety mogą odpocząć dopiero wtedy, gdy podróżują same. Czują się swobodnie, nie martwią się, czy dobrze wyglądają i czy partner jest zadowolony – mówi Jolanta Janke, właścicielka biura. Panie nie muszą być narażone na męskie towarzystwo na adriatyckiej plaży w Riccione. Przy wejściu stoi tabliczka z przekreślonym mężczyzną i napisem: „Przestrzeń tylko dla kobiet”. Od 2000 r. Japonki w tokijskim metrze mogą podróżować w wagonach tylko dla kobiet. W Austrii Raiffeisen Bank otworzył oddział, który obsługuje tylko panie, a w RPA działa firma ubezpieczeniowa First for Women z ofertą tylko dla kobiet. Pomysł opiera się na przekonaniu, że one niepotrzebnie nie ryzykują i można im zaproponować niższe składki.

W Polsce na razie płeć piękna nie ma co liczyć na odrębne oddziały bankowe, ale od 2004 r. w Częstochowie istnieje klubokawiarnia tylko dla pań. Mężczyźni są tu tolerowani, ale tylko w towarzystwie klientek i pod warunkiem, że założą kolorową perukę.

Polityka 11.2008 (2645) z dnia 15.03.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 7
Reklama