Jeszcze kilka lat temu byliśmy skazani wyłącznie na zagraniczne, przeważnie anglojęzyczne, serwisy medyczne. Dziś już nie tylko rodzime portale ogólne, jak Onet czy Wirtualna Polska, dają użytkownikom wgląd w informacje o zdrowiu – pojawiło się kilka profesjonalnych portali medycznych, kilkanaście specjalistycznych serwisów tematycznych, powstały pierwsze polskie apteki on-line.
Łatwo w tym gąszczu się zgubić, a jeszcze trudniej ocenić rzetelność medycznych informacji. Wedle prof. Janusza Szymasia, współtwórcy i pierwszego prezesa Stowarzyszenia Internetu Medycznego, organizacja ta już dziś mogłaby nadawać certyfikaty polskim stronom WWW poświęconym medycynie, które spełniają międzynarodowe standardy genewskiej fundacji Health on the Net: – To dawałoby pacjentom pewność, że informacje pozyskiwane z Internetu są wiarygodne. Zasoby medyczne pochodzą przecież z rozmaitych źródeł: placówek medycznych, instytutów naukowych, firm farmaceutycznych i osób prywatnych. Użytkownicy internetu już teraz powinni zwracać na to uwagę. Tak jak gazety medyczne i popularnonaukowe zabiegają o własne rady naukowe i profesjonalnych konsultantów, również właściciele stron internetowych poświęconych medycynie powinni tworzyć wokół siebie gremia gwarantujące właściwy poziom merytoryczny prezentowanych informacji.
Według standardów Health on the Net Foundation, porady zdrowotne zamieszczane w Internecie powinny przygotowywać osoby z uprawnieniami medycznymi. Muszą być podpisane, dokładnie datowane, powinny zawierać odnośniki do materiałów źródłowych. Strony sponsorowane przez producentów leków powinny być wyraźnie wyodrębnione. Jak rodzime portale medyczne spełniają te kryteria?
Encyklopedie zdrowia
Wśród portali kierowanych do wszystkich użytkowników Internetu, niekoniecznie medycznych profesjonalistów, trzy wiodą zdecydowany prym: www.