Z sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej wynika, że aż 62 proc. podatników indywidualnie rozliczających się z fiskusem korzystało z ulg podatkowych. To właśnie chęć zmniejszenia obciążeń powoduje, że decydujemy się na samodzielne wypełnianie PIT, chociaż sprawia nam to coraz większe trudności. Przed trzema laty na trudności z wypełnieniem zeznania podatkowego skarżyło się 49 proc. ankietowanych. Przed dwoma kłopoty sprawił PIT już 61 proc. zapytanych. Ubiegłoroczne deklaracje okazały się zbyt trudne aż dla 71 proc. podatników. Nic dziwnego, że – jak twierdzi Ministerstwo Finansów – więcej niż co czwarty PIT jest wypełniony nieprawidłowo.
Z sondażu CBOS (dokładnych danych jeszcze nie ma) wynika, że 89 proc. podatników nie przekroczyło pierwszego progu podatkowego, czyli 19 proc. Tylko 4 proc. zmieściło się w drugim przedziale, a zaledwie 1 proc. przekroczył próg, od którego fiskus zabiera 40 proc. dochodów. Może to świadczyć albo o tym, że w naszym kapitalizmie prawie nie ma kapitalistów, albo też o tym, że fiskus nie do wszystkich kieszeni jest w stanie sięgnąć. Sol.