Archiwum Polityki

Mniej jednorękich bandytów

Hazard budzi emocje nie tylko tych, którzy grają, ale także posłów. Tak było przy nowelizacji ustawy o grach losowych. W jej wyniku – jak twierdzi rząd – powinna się skurczyć nieco szara strefa. Ustawa, zamiast kilku stawek opodatkowania, wprowadza bowiem 45-procentowy podatek liniowy. Może przerzedzą się nieco szeregi automatów, do tej pory doskonale służących do prania brudnych pieniędzy. Teraz, aby móc na nich zarabiać, właściciel lokalu będzie musiał postarać się o koncesję. Nie wolno ich będzie instalować w miastach poniżej 50 tys. mieszkańców. Na skutek nowelizacji Totalizator Sportowy w ciągu dwóch–trzech lat będzie się musiał pozbyć wszelkich spółek-córek, a także wycofać się z udziału w wyścigach konnych na Służewcu. Jego jedyną działalnością mają być bowiem gry liczbowe.

Polityka 24.2000 (2249) z dnia 10.06.2000; Gospodarka; s. 59
Reklama