Odnalezienie tej płyty na sklepowej półce nie jest łatwe: okładka przypomina bardziej te z bajek dla dzieci, zaś pojawiająca się dopiero w podtytule nazwa kultowej grupy nie ułatwia poszukiwań. Nagranie warto mieć w kolekcji. Szesnaście przebojów Jima Morrisona i jego kolegów przypomniano tu w sposób naprawdę rewelacyjny. Zespoły takie jak Creed, Train czy Smash Mouth świetnie czują tę muzykę. Ponadto współczesne technologie umożliwiają takie sztuczki jak wspólny występ Morrisona i Johny Lee Hookera („Roadhouse Blues”) czy wpisanie współczesnej sekcji rytmicznej do oryginalnego nagrania „The Cosmic Movie”. Zwracają uwagę także inne utwory, jak choćby „Is Everybody In?” (tu z muzykami The Doors występuje recytujący Williams S. Burroughs) czy transowy „The End” i wspaniała wersja „Break On Through” w wykonaniu Stone Temple Pilots. W tej ostatniej Scott Weiland śpiewa niemal jak sam Jim Morrison. Bez zbytniej ingerencji w oryginalne frazy powstała jedna z najpiękniejszych rockowych interpretacji przełomu wieków. PIW
[dla koneserów]
[dla najbardziej wytrwałych]
[dla mało wymagających]