Archiwum Polityki

Voltaire też był żarłokiem

[warto mieć w biblioteczce]

Ludwik Lewin: Podróż po stołach Francji. Książka i Wiedza. Warszawa 2000, s. 263

Nouvelle cuisine – czyli nowa kuchnia, ta moda zamieniająca talerz w dzieło malarza i spychająca kucharza w cień, została wymyślona przez Voltaire’a. Podaję tę bulwersującą informację na odpowiedzialność Ludwika Lewina, dziennikarza BBC i polskiej prasy, od trzydziestu kilku lat mieszkającego w Paryżu. Pasją Lewina, poza żurnalistyką, jest kuchnia. Zna on wszystkich najwybitniejszych kucharzy Francji (czytaj: świata), sam doskonale gotuje oraz kolekcjonuje historie związane z kuchnią kraju rozciągającego się od Pirenejów po Ren i od kanału La Manche po wybrzeże Morza Śródziemnego. Rezultatem tej pasji jest właśnie niniejsza książka. Jest to lektura pasjonująca i to nie tylko dla smakoszy. Czytając opowieści Lewina o stołach Burgundii, Prowansji czy Akwitanii każdy przyzna, że rację miał stary Brillat-Savarin, twierdząc: Powiedz mi co jesz, a powiem ci kim jesteś. „Podróż po stołach Francji” jest bowiem książką o Francuzach, ich historii, kulturze, obyczajach, gospodarce wreszcie. Dodatkowym atutem tej książki są liczne przepisy kulinarne ze wszystkich regionów „kraju żabojadów”, który to epitet użyty przez Anglików jest obelgą, a przez niżej podpisanego wysublimowanym komplementem.

[lektura obowiązkowa]
[warto mieć w biblioteczce]
[nie zaszkodzi przeczytać]
[tylko dla znawców][czytadło][złamane pióro]
Polityka 5.2001 (2283) z dnia 03.02.2001; Kultura; s. 57
Reklama