Archiwum Polityki

Długi jeszcze długo

Zdaniem ekspertów Polska będzie mogła swobodnie zaczerpnąć powietrza dopiero po 2008 r., kiedy spłacimy większość naszych długów zagranicznych. Z kalendarza spłat wynika, że największy szczyt obciążeń dla naszego budżetu przypada na lata 2006–2008. Do 2014 r. będziemy spłacać zadłużenie wobec Klubu Paryskiego (skupiającego wierzycielskie rządy państw zachodnich), a do 2024 r. wobec Klubu Londyńskiego (banki-wierzyciele). Aby za kilka lat spłacać 4–5 mld dolarów rocznie, trzeba mieć eksport na wysokich obrotach i to określa skalę wyzwania, przed jakim stoimy dzisiaj.

Polityka 5.2001 (2283) z dnia 03.02.2001; Gospodarka; s. 59
Reklama