• Wysłannik „Rzeczpospolitej” na wiec Platformy Obywatelskiej w Olivii poprosił o komentarz panią Jadwigę, która pracuje w hali od wielu lat. „Panie! I Solidarność miała tu swoje zgromadzenia. I komuniści – powiedziała pani Jadwiga. – Co to takiego dziś było, to ja panie dokładnie nie wiem. Ale może coś z tego wyjdzie. Najlepiej by było, gdyby wyszło dobrze dla Polski”.
• Wciąż dużo mówi się o Małyszu. Bronisław Geremek w wywiadzie dla „Nowego Państwa”: „Kiedy obejmowałem przewodnictwo w Unii, miałem poczucie, że jesteśmy w sytuacji Adama Małysza – stoimy przed wielkim skokiem i mamy szanse daleko poszybować. Bo takie właśnie są nastroje społeczeństwa. Ale skrzydła zostały obcięte. Mam nadzieję, że tylko na chwilę”.
• Donald Tusk, który w wywiadzie dla „Najwyższego Czasu” ogłosił, iż Platforma nie ma zamiaru wchodzić w partyjne alianse, dzień później prostował, iż, owszem, z SKL-em byłoby im po drodze: „Właśnie z tą partią wiążemy nadzieję na ideowe i organizacyjne wzmocnienie naszego ruchu. Wątpliwości, jakie budzi w tym kontekście wywiad opublikowany w »Najwyższym Czasie«, tłumaczyć trzeba pośpiechem (bo chyba nie złą wolą) redakcji, która nie dała mi możliwości autoryzacji tej rozmowy”.
• Poseł Jan Maria Rokita o ewentualnym związku SKL z Platformą: „Pewna zamężna kobieta z pewnym życiowym doświadczeniem dostaje od bardzo młodego mężczyzny propozycję po tygodniowej znajomości: wyjdź za mnie. Jedyna odpowiedzialna odpowiedź po siedmiodniowej znajomości brzmi następująco: pozostańmy przyjaciółmi”.