Z mieszanymi uczuciami czytałem artykuł dr Elżbiety Czykwin (POLITYKA 48/2000). Nie pierwszy to raz prasa centralna bezkrytycznie publikuje materiały o szerzącej się ponoć w Białymstoku i na Podlasiu ksenofobii i nietolerancji wobec mniejszości narodowych i wyznaniowych. Tak stało się i tym razem. Władze Białegostoku doceniając wybitne walory twórcze malarstwa Leona Tarasewicza wyróżniły go najwyższą nagrodą Prezydenta Miasta Białegostoku. Żadne inne ukryte motywy nie leżały u podstaw tej decyzji.
Polityka
3.2001
(2281) z dnia 20.01.2001;
Listy;
s. 81