Archiwum Polityki

Tęsknię za tobą, Joasiu

„8 deko do złota”, film dok. Barbary Pawłowskiej, TVP1

Ukochana Janusza Wytrykusa mieszka daleko, ojciec umarł, matka jest jak obca, brata musiał oddać do Domu Pomocy Społecznej, mieszka w norze, bez kanalizacji, ma 400 złotych renty. Chciałby pracować, ale nie ma dla niego pracy. Nie potrafi pisać ani czytać. A mimo to widz ma wrażenie, że obcuje z kimś, kto nie tylko nie jest nieudacznikiem, ale kto odnalazł w życiu dwie najważniejsze rzeczy: pasję i miłość. Skazany przez życie na przegraną, twardo walczy ze złym losem. Codziennie, jak wiadra z węglem, podnosi sztangi. Został srebrnym medalistą w ciężarach na jednej z Olimpiad Specjalnych w USA. Jego wybranka, Joanna Bundyra, ma trzy brązowe medale w gimnastyce artystycznej, zdobyte również na tych olimpiadach. Jest szczęściarą, ma matkę i ojca, normalny dom. Ten wymarzony dom znajduje się 360 km od domu Wytrykusa. Joasiu, bardzo tęsknię za tobą – te słowa dyktuje swojemu trenerowi Edwinowi Nartonowiczowi, który po ćwiczeniach pisze za niego listy miłosne.

Pawłowska zrobiła piękny i subtelny film o miłości, love story żywcem wyjęte z autentycznego życiorysu. Świetnie montowane dzieło dodatkowo jeszcze nabiera waloru bajkowej opowieści, nie ma w nim zbędnego naturalizmu ani epatowania widza odmiennością bohaterów. Po raz pierwszy obejrzałam film o ludziach upośledzonych, w którym fakt ich inności absolutnie nie ma znaczenia. Jest to bowiem transcendentalna przypowieść o miłości i samotności oraz o tym, że jedno nie wyklucza drugiego, a przeciwnie nawzajem się uzupełniają. K.L.

Polityka 3.2001 (2281) z dnia 20.01.2001; Tele Wizje; s. 87
Reklama