[dla każdego]
Do żyjącego w odosobnieniu, starzejącego się małżeństwa przychodzi młoda akwizytorka z typową dla swej profesji wizytą. Starzy rozpoznają w niej zaginioną przed laty córkę. Rozpoznają? W każdym razie więżą, częstują narkotykiem i uczą „roli” tak, jak osobie cierpiącej na amnezję uświadamia się przeszłość. Uwięziona zaś poddaje się indoktrynacji z nieoczekiwaną ochotą. Kim jest Isabelle? Ofiarą nieporozumienia? Agentką pragnącą zdemaskować niecne czyny z przeszłości?
Polityka
22.2000
(2247) z dnia 27.05.2000;
Kultura;
s. 40