Wojciech Heydl
pełniący obowiązki prezesa PKN Orlen
Najważniejszym wydarzeniem dla PKN Orlen w ubiegłym roku było oczywiście włączenie rafinerii w litewskich Możejkach w struktury koncernu oraz pełne uruchomienie jej po pożarze. Dzięki temu sprzedaż hurtowa całej naszej Grupy Kapitałowej wzrosła o 42 proc. Ale także polski rynek przyczynił się do bardzo dobrych wyników Orlenu, choćby dlatego, że sprzedaż detaliczna wzrosła o ponad 15 proc. w ciągu roku.
Dobrze wyglądają także dane dotyczące eksportu – podwoiliśmy jego wielkość, dzięki czemu Orlen to dziś nie tylko największa firma, ale także największy eksporter w Polsce. Najważniejszymi rynkami dla sprzedaży produktów chemicznych są dla nas w tej chwili Niemcy i Białoruś. Korzystamy również z dużego popytu na rynkach światowych na ciężki olej opałowy.
Oprócz odbudowy i integracji Możejek uruchomiliśmy w 2007 r. dwa wielkie projekty w kraju – budowy instalacji petrochemicznych w Płocku i we Włocławku, łącznie za ponad miliard euro. Poza tym wprowadziliśmy markę Orlen na rynek litewski.
Na 2008 r. mamy również bardzo ambitne plany. Planujemy dalsze zwiększenie efektywności Możejek, które będą już pracować na pełnych obrotach, oraz rozwój sieci sprzedaży w krajach nadbałtyckich. Cieszymy się również z dobrych wyników Orlen Deutschland i planujemy zakup kolejnych stacji benzynowych w północnych Niemczech, tak aby nasza spółka zdobyła w tym regionie 10 proc. udziałów w rynku w perspektywie 2012 r.