Archiwum Polityki

Liderzy z parkietu

Czy po 17 latach istnienia Giełda Papierów ­Wartościowych jest już wiernym odbiciem polskiej gospodarki? Okazuje się, że wciąż nie do końca.
Polityka

Spośród 500 największych firm z tegorocznej listy „Polityki” tylko 89 notowanych jest na warszawskim parkiecie. Co prawda w pierwszej dziesiątce takich spółek jest połowa, ale już w pierwszej pięćdziesiątce – tylko 16, a w pierwszej setce – zaledwie 20.

W ścisłej czołówce nie ma zaskoczeń. Pierwszych pięć miejsc w podsumowaniu giełdowym zajmują znane firmy, wchodzące w skład indeksu największych spółek WIG20. Największa polska firma 2007 i równocześnie najważniejszy eksporter, czyli PKN Orlen, zdobyła również tytuł największej spółki giełdowej. Kolejne miejsca należą do Telekomunikacji Polskiej, PGNiG, Lotosu i KGHM. Dalej jest już jednak więcej niespodzianek.

Lista „Polityki”, w której spółki uszeregowane są pod względem przychodów, nie do końca pokrywa się z indeksem WIG20, gdzie największe znaczenie ma giełdowa wartość firmy. Zajmujący u nas wysokie miejsca Boryszew, Eurocash i Emperia na warszawskim parkiecie nie odgrywają tak dużej roli. Z kolei spółki WIG20, takie jak Cersanit czy Agora, znalazły się dość daleko w zestawieniu „Polityki”.

Specyficzny jest przypadek informatycznego Prokomu Software, o którym głośno było przy okazji prób zatrzymania Ryszarda Krauze. Choć firma znalazła się w Pięćsetce „Polityki” za ubiegły rok (na 87 miejscu), nie ma jej w podsumowaniu giełdowym. Prokom zniknął z parkietu po przejęciu go przez rzeszowskie Asseco, które dziś jest już częścią składową WIG20, ale w zestawieniu za 2007 r. funkcjonuje jeszcze jako mniejsza spółka.

Warto zwrócić uwagę, które duże firmy nie są w ogóle notowane na giełdzie. Wielcy nieobecni to przede wszystkim szereg państwowych gigantów energetycznych takich jak Polska Grupa Energetyczna, Energa czy Enea.

Dodatki 18.2008 + Polityka. Pięćsetka Polityki 2007. Doroczny ranking krajowych przedsiębiorstw (90073) z dnia 03.05.2008; s. 28
Reklama