Konflikt pomiędzy operatorami satelitarnych platform cyfrowych na polskim rynku przybiera na sile – dla przeciętnego telewidza jest on coraz mniej zrozumiały i nawet znawcom tematu coraz trudniej wytłumaczyć, kto z kim w tej wojnie jest sojusznikiem, a kto wrogiem.
Ostatnim dużym wydarzeniem stało się oddalenie przez okręgowy sąd gospodarczy w Warszawie pozwu zarządu TVP o unieważnienie walnego zgromadzenia akcjonariuszy... TVP, czyli Ministerstwa Skarbu, sprzeciwiającego się udziałowi telewizji publicznej w spółce Canal+ Cyfrowy. Dlaczego ministerstwo krępuje swoją bądź co bądź firmę, jaką jest TVP, w działaniach na rzecz dalszego rozwoju i dlaczego – jak twierdzi wielu – popiera przedsiębiorstwo komercyjne, w dodatku o kapitale zagranicznym i nadające z Wielkiej Brytanii, czyli Wizję TV?
Polityka
19.2000
(2244) z dnia 06.05.2000;
Kultura;
s. 65