Nie potwierdzają się obawy, że cudzoziemcy zechcą w Polsce na dużą skalę kupować budynki i ziemię. Z ostatniego raportu MSWiA wynika, że w 1999 r. firmy zagraniczne kupiły blisko 1500 nieruchomości o łącznej powierzchni 4,7 tys. hektarów, czyli niewiele więcej niż przed rokiem. Z kolei osoby prywatne kupiły 700 domów i działek o powierzchni 350 hektarów. W obce ręce trafiło też 246 hektarów gruntów rolnych. Najwięcej nieruchomości kupują w Polsce spółki niemieckie, holenderskie, francuskie, amerykańskie i włoskie. Tego rodzaju kontrakty wymagają zgody MSWiA. Po wejściu Polski do Unii i – być może – dość długim okresie przejściowym ograniczenia wobec nabywców pochodzących z krajów członkowskich zostaną zniesione, a handel nieruchomościami na pewno się ożywi.