Archiwum Polityki

Głosy i glosy

Ludzie głodują, bo rządy podejmują złe decyzje polityczne.
James Morris
szef agencji ONZ do spraw wyżywienia, przestrzegł przed nową klęską głodu w Afryce
Głód zagraża 18 mln mieszkańców Etiopii, Erytrei i Sudanu i 20 mln w innych rejonach Afryki. Program żywnościowy, którym kieruje Morris, funkcjonuje głównie dzięki pieniądzom z USA. Niech inne państwa też sypną więcej grosza – apelował Morris. Podkreślił, że głód jest efektem polityki rządów w krajach rozwijających się. Narazi się tym zapewne lobby antyzachodniemu, które winą za wszelkie zło w tzw. Trzecim Świecie woli obarczać wyłącznie dawne mocarstwa kolonialne i korporacje wielonarodowe.

 

T

rudno sobie wyobrazić dziesiątki tysięcy żołnierzy amerykańskich transportowanych przez nasze terytorium albo rozlokowanych w Turcji i atakujących cele w Iraku.
Jasar Jakis
turecki minister spraw zagranicznych w rządzie umiarkowanych islamistów rozmawiał w Ankarze z amerykańskim „jastrzębiem” Paulem Wolfowitzem
Wolfowitz, zastępca ministra obrony, przyjechał rozmawiać o poparciu dla USA w konflikcie z Irakiem. Bez tureckich baz lotniczych i lądowych atak na Irak będzie dużo mniej skuteczny. Amerykanie chcą mieć na granicy turecko-irackiej 100 tys. żołnierzy i 40 tys. żołnierzy z sojuszniczej armii tureckiej. Wolfowitz uspokajał Jakisa, że Kurdowie nie dostaną niepodległości, a ściśła współpraca turecko-amerykańska może wymusić na Saddamie „dobrowolne” samorozbrojenie.

 

T

o nasza wina, że tak się stało.
były prezydent Bill Clinton
Clinton aktywnie wspierał Partię Demokratyczną przed wyborami uzupełniającymi do Kongresu.

Polityka 50.2002 (2380) z dnia 14.12.2002; Świat; s. 44
Reklama