Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Pilica International

Wiadomość, która powinna być na czołowym miejscu wszystkich światowych dzienników, „Gazeta Wyborcza” skryła na poślednim miejscu swojej sekcji stołecznej. Oto wielkim metropoliom europejskim, a zwłaszcza Berlinowi i Moskwie, rośnie groźny konkurent: Nowe Miasto nad Pilicą. Architekt naszkicował projekt nowego lotniska transkontynentalnego w połowie drogi między Warszawą a Łodzią. Mało tego! Lekko wysunięte na południe mogłoby obsługiwać także Radom!

Autor projektu śledzi dalsze konsekwencje swojego pomysłu: byłby nim dynamiczny rozwój nowej trójmiejskiej aglomeracji, która właśnie zagroziłaby stolicom sąsiadów. W zanadrzu ma zapewne dalsze prognozy: długie pasy startowe pozwoliłyby na konstrukcje nowych megasamolotów, które nigdzie indziej nie mogłyby lądować. Słaby rozwój demograficzny Polaków skłoniłby władze do importu mieszkańców z innych kontynentów. Wreszcie wypełnienie środka mapy Polski nową tkanką miejską skróciłoby długość autostrady wschód–zachód i radykalnie obniżyło koszty jej budowy.

Niestety, Nowemu Miastu też grozi konkurencja. Ma przecież powstać międzynarodowy port lotniczy w Białej Podlaskiej, zaprojektowany przez znanego tureckiego przedsiębiorcę p. Vahapa Toya.

Polityka 50.2002 (2380) z dnia 14.12.2002; Fusy plusy i minusy; s. 100
Reklama