Unia szuka ocieplenia

W trakcie konferencji programowej Unii Wolności rozpoczęła się ofensywa tych, którzy tak jak Tadeusz Mazowiecki chcą „ocieplić” wizerunek partii, nadać jej bardziej prospołeczny charakter, upomnieć się o tych, którzy na transformacji jeszcze nie zyskali. Rośnie więc opozycja wobec Leszka Balcerowicza i przyczepionej UW etykiety „partii obrony budżetu”. Realnym wyzwaniem dla UW jest jednak nie tylko poszukiwanie nowego sensu dla określenia „społeczna gospodarka rynkowa”, ale może przede wszystkim zrzucenie z siebie tego niedobrego stylu uprawiania polityki, w jaki dała się wciągnąć uczestnicząc w ramach obecnej koalicji w rozbudowywaniu administracji, w upartyjnianiu państwa, rozdawnictwie stanowisk nie wedle kompetencji i zapominając o staromodnym, ale mającym dla wielu wyborców swój wdzięk słowie – etos. Tych właśnie spraw dotyczy zresztą przyjęty kodeks etyczny członków UW, który może się okazać jednym z ważniejszych dokumentów konferencji.