Jednym z głównych sprawców stosunkowo mocnej pozycji złotówki są inwestorzy zagraniczni, wykupujący nasze rodowe srebra, czyli pakiety akcji najbardziej atrakcyjnych przedsiębiorstw. Wpływy Skarbu Państwa z prywatyzacji tegorocznej oszacowano w ustawie budżetowej na 20 mld zł, ale mogą się one okazać dużo wyższe. Minister skarbu zapowiedział, że sprzedaż akcji Telekomunikacji Polskiej SA nastąpi do końca kwietnia, Polskiego Koncernu Naftowego natomiast do końca lipca. Debiut akcji PZU na giełdzie zostanie przesunięty z trzeciego na czwarty kwartał, gdy akcje – jak sądzi Emil Wąsacz – można będzie sprzedać korzystniej. Do końca roku wystawione zostanie także 10 proc. akcji KGHM. Sprzedaż największego ubezpieczyciela ma się odbyć etapami. W pierwszym, tegorocznym, obejmującym ok. 30 proc. oferty – jedna trzecia zostanie skierowana za granicę, dwie trzecie zaś trafią na rodzimy rynek. Budżet państwa liczy, że za PZU otrzyma ok. 3 mld zł.
Przypomnijmy, że Sejm znowelizował ustawę o komercjalizacji przedsiębiorstw państwowych i znalazł się w niej zapis, że 7 proc. wpływów z prywatyzacji zostanie przeznaczone na powszechne uwłaszczenie. 2 proc. dostanie na restrukturyzację Agencja Rozwoju Przemysłu, kolejne 2 proc. przeznaczy się na rozwój nauki. 10 proc. otrzyma ZUS, ale o tym wiadomo już było dużo wcześniej.