„Królewna Śnieżka zasnęła na wsze czasy”– tak jeden z ekspertów wojskowych skomentował oficjalne rozwiązanie Unii Zachodnioeuropejskiej. Te słowa dobrze oddają niezbyt pochlebną opinię, jaką cieszyła się ta instytucja podczas długich lat swego istnienia. Tymczasem ministrowie spraw zagranicznych i obrony Piętnastki, zgromadzeni w Marsylii na uroczystościach pogrzebowych, podkreślali „istotną rolę” UZE, nie precyzując, na czym konkretnie miała ona polegać.
Polityka
48.2000
(2273) z dnia 25.11.2000;
Cytaty;
s. 16