Rozmowa z Adamem Zagajewskim, poetą
Są poeci, których bez trudu można sobie wyobrazić w każdej codziennej sytuacji: robią zakupy w sklepie mięsnym, piją wódkę w przypadkowym towarzystwie, słuchają podrzędnej muzyki. Do pana ten obraz nie przystaje. W wierszu „Autoportret”, z ostatniego tomu pt. „Pragnienie”, przedstawia się pan jako miłośnik kilku płyt z muzyką klasyczną, czytelnik filozofów, człowiek oddany rodzinie, wierny wypróbowanym przyjaciołom, z którymi spotyka się regularnie w ustalonym wcześniej terminie.
Polityka
50.2000
(2275) z dnia 09.12.2000;
Kultura;
s. 58