• Politycy lubią pokazywać się na planie filmowym. Ostatnio Jerzy Buzek wystąpił w roli klapsera, zapowiadając ostatnie ujęcie do „Przedwiośnia” Filipa Bajona. Premier zauważył przy okazji: „Żeromski był marzycielem, ale my dożyliśmy czasów, w których jego marzenia się spełniają”.
• Andrzej Wajda odpowiadając na pytanie ankiety „Tygodnika Powszechnego” o nowe „Przedwiośnie”: „Dziś odchodzi (z Bogiem) prawica, do władzy zbliża się wielkimi krokami lewica, ale nikt nie obawia się na szczęście rozruchów z tego powodu.
Polityka
49.2000
(2274) z dnia 02.12.2000;
Polityka i obyczaje;
s. 114