Archiwum Polityki

Tajne, gminnego znaczenia

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę tygodnika „Słowo Podlasia”. Redakcja bezskutecznie domagała się udostępnienia protokołu z posiedzenia komisji rewizyjnej oceniającej finanse miasta i gminy Łosice w woj. podlaskim. NSA stwierdził, że choć konstytucyjną zasadą jest jawność życia publicznego, nie można jej traktować jako bezwzględnej i nie podlegającej pewnym ograniczeniom. Prawo prasowe zaś zobowiązuje wprawdzie organy państwowe i samorządowe do udzielania informacji, ale niekoniecznie w formie podawania ich źródła (np. protokołu obrad, które utajniono). W prawniczym sporze o przepisy konstytucyjne, administracyjne oraz prasowe, który – miejmy nadzieję – dopiero teraz na dobre zacznie się na najwyższych piętrach sądowych instancji, nie powinno umknąć jedno pytanie. Jakież to fakty z życia finansowego (tym razem) gminy Łosice należy ukrywać przed opinią publiczną i podatnikami dla ich dobra?

Aleksander Chećko

Polityka 10.2000 (2235) z dnia 04.03.2000; Komentarze; s. 13
Reklama