Zdaniem ekspertów Światowej Organizacji Turystyki (WTO) w 1999 r. do Polski przyjechało około 18 mln turystów. Byliśmy więc jedynym krajem z pierwszej dziesiątki rankingu najczęściej odwiedzanych państw, w którym nastąpił regres. Szacuje się, że zagraniczni turyści zostawili u nas 6,1 mld dolarów, czyli o ponad jedną piątą mniej niż w 1998 r. Usługi turystyczne w Polsce stają się albo za drogie, albo sam kraj coraz mniej atrakcyjny. Na dodatek od początku br. biura turystyczne utraciły prawo do odliczania 7-procentowego podatku VAT od usług gastronomicznych i noclegowych świadczonych cudzoziemcom, co automatycznie podniosło ich koszty. Obecnie pojawiła się szansa, że ulga zostanie przywrócona. Sam gest ministra finansów może jednak nie wystarczyć, żeby zagraniczni turyści znowu zaczęli liczniej przyjeżdżać do Polski.