państwu Teodorescu
Opowiada Antoni Słonimski o swojej ucieczce z Rzeczypospolitej opanowywanej przez niemieckie i bolszewickie wojska 17 września 1939: „Wczesnym rankiem wyjechaliśmy ze Stasiem Balińskim dwukonną budą w stronę Zaleszczyk. (...) Jeszcze widać było w złotym pyle porannego słońca dworki i sady tej uroczej ziemi pamiątek. Tak jak w pięknym wierszu Balińskiego: „Pierzchają wszystkie szepty, barwy i uroki. / I noc, jak róża późna, więdnie i przekwita.
Polityka
10.2000
(2235) z dnia 04.03.2000;
Stomma;
s. 98