Archiwum Polityki

Pejzaże w domu poety

[dla każdego]

Dom poety Jarosława Iwaszkiewicza, nazywany Stawiskiem, zawsze sprzyjał artystom. Obecnie w willi na obrzeżach Podkowy Leśnej można oglądać wystawę malarstwa Anny Grużewskiej. Artystka po raz drugi wystawia tu swoje prace. W 1995 r., jeszcze jako studentka warszawskiej ASP, debiutowała u Iwaszkiewiczów, teraz po pięciu latach powraca do galerii z nowymi obrazami. Grużewska skończyła ASP w Warszawie w pracowni malarstwa profesora Stefana Gierowskiego (w 1996 r.). Jeszcze w czasie studiów, wraz z nieformalną grupą przyjaciół, brała udział w licznych plenerach, które umożliwiły jej studiowanie pejzażu z natury. Z biegiem czasu odeszła jednak od przedstawiania realistycznego na rzecz swobodnej interpretacji. Niebo w jej obrazach przybiera kolor ostrej czerwieni, a pola przeplatane są błękitem. W zależności od nastroju obrazy zmieniają się w pogodną bajkę lub groźną opowieść. Malarka pytana o to, czemu zdecydowała się odejść od tradycyjnego sposobu malowania przyrody, odpowiada słowami z powieści Olgi Tokarczuk: „Pamięć tworzy widokówki, ale w żaden sposób nie rozumie świata. Dlatego pejzaż jest tak podatny na nastroje tych, którzy go oglądają. Człowiek widzi w pejzażu własną wewnętrzną, nietrwałą chwilę”. m.s.

[dla każdego]
[dla koneserów]
[dla najbardziej wytrwałych]
[dla mało wymagających]
Polityka 8.2000 (2233) z dnia 19.02.2000; Kultura; s. 44
Reklama