Powoli pęka monopol TP SA. Od połowy roku będziemy mogli wreszcie wybrać operatora przy krajowych rozmowach międzymiastowych. Pod koniec stycznia br. trzy konsorcja – Netia 1 (w skład wchodzi Netia, BRE, PKO BP i STOEN), Niezależny Operator Międzystrefowy (PSE, Tel-Energo i Polski Koncern Naftowy) oraz NG Koleje Telekomunikacja (PKP, National Grid, PT Centrala) otrzymały od ministra łączności licencje na świadczenie tego rodzaju usług. Eksperci szacują, że w wyniku konkurencji i liberalizacji reguł gry na rynku łączności ceny za telefoniczne połączenia międzymiastowe w ciągu kilku lat spadną nawet o 60 proc. Do połączenia z operatorem służyć będą cztery tzw. prefixy: 10-33, 10-44, 10-55, 10-66, po których będziemy wybierali numer kierunkowy miasta i numer abonenta. Jeden z prefixów otrzyma TP SA. Nie są one jeszcze rozdzielone.