Archiwum Polityki

Polityka i obyczaje

• Czytelnik „Trybuny” wierszem: „Z nowym rokiem, z nowym wiekiem człowiek musi być człowiekiem, niech panuje zrozumienie, przecież każdy ma sumienie. Niech zwycięża mądrość ludzka, niech prowadzi nas do raju, tu na ziemi, w naszym kraju. Zgoda nam prostuje drogę, nie zrywajmy sobie mostów. Nie kop dołków, by ktoś wpadł, bo co zwarzysz, będziesz jadł”. Inny czytelnik też z życzeniami, ale prozą: „Najlepsze życzenia noworoczne chciałbym złożyć, za Waszym pośrednictwem, panu Edwardowi Gierkowi”.

• Trockiści skupieni wokół pisma „Robotnik” w liście otwartym do Barbary Labudy, która niedawno namawiała SLD do wyciągnięcia trupa z szafy: „Zamiast wysługiwać się prawicy i pomagać jej w atakach na SLD, niech w antykomunistycznym karnawale rozliczy się Pani z własną przeszłością! Pod koniec lat 70. była przecież Pani członkiem trockistowskiej Czwartej Międzynarodówki... Niech Pani przeprasza za to do końca świata prawicową prasę, a nie wzywa do dobierania się innym ludziom lewicy do życiorysów”.

• Prof. Jadwiga Staniszkis w radiu Zet powiedziała, iż jej zdaniem najlepszym kandydatem na prezydenta w zbliżających się wyborach byłby Tadeusz Mazowiecki: „pękł jego rodzaj skromnej pychy. On się zmienił, po drugie zmieniła się Polska i w tej chwili się tęskni do ludzi z pewnymi standardami i takim człowiekiem jest Tadeusz Mazowiecki”.

• Hanna Gronkiewicz-Waltz nie zamierza ubiegać się o urząd prezydenta. „Wydaje się jednak pani idealnym kandydatem...” – zauważył w rozmowie dziennikarz „Najwyższego Czasu”. „Cóż, poprzednio, gdy kandydowałam, też wydawałam się idealnym kandydatem i nic z tego nie wyszło – odpowiedziała skromnie prezes NBP.

Polityka 3.2000 (2228) z dnia 15.01.2000; Polityka i obyczaje; s. 90
Reklama