W „Trenach” Kochanowski porównuje zmarłą córeczkę Urszulkę ze ściętym kłosem. „Kłosie mój jedyny, upadłeś od swej bujności, żniwa nie doczekawszy”. W żniwa ścina się kłosy dojrzałe, więc Urszulka, zmarła jako niedojrzałe dziecko, żniw nie doczekała, żniw zgodnych z porządkiem i obrządkiem upraw rolnych, żniw naturalnych, a nie absurdalnych. W dawnej poezji polskiej pełno takich i podobnych porównań.
Rodowód kultury jest agrarny. Po łacinie cultus to uprawny, a dopiero w dalszych znaczeniach – wykształcony i kulturalny.
Polityka
4.2000
(2229) z dnia 22.01.2000;
Perswazje i wycinki;
s. 46