Znów wszystko zaczynamy od zera? Nie szkodzi, że koniec i początek nowego stulecia oraz tysiąclecia będzie naprawdę dopiero za rok. Magia przełomowej daty – 1 stycznia 2000 – jest tak wielka, że nie sposób obchodów nie rozpocząć już teraz. Tym bardziej że świat kocha symbole i przełomy, a czy można sobie wyobrazić bardziej przemawiający do wyobraźni niż zamiana w kalendarzu trzech dziewiątek na trzy zera, a jedynki na dwójkę? Tym bardziej że wyobraźnię – na tę magiczną okazję – ćwiczyliśmy od lat: futurolodzy, progności, pisarze science fiction, dziennikarze, młodzież szkolna – wszyscy snuli wizje epokowych zmian, jakie miał przynieść przełom wieków. Jak istotny jest to próg dla współczesnej cywilizacji – pokazują kłopoty w przystosowaniu komputerów. Udowodniły to, co odczuwamy na co dzień: nigdy nie byliśmy tak uzależnieni od czasu i w niewoli kalendarza jak dzisiaj. Dlatego wokół czasu – przeszłego, teraźniejszego i przyszłego – zbudowaliśmy blisko 40-stronicowy specjalny raport na tego specjalnego sylwestra 2000.
Wielki konkurs 2000
W styczniu pytania, w grudniu odpowiedźZostań prorokiem we własnym kraju
Proponujemy naszym czytelnikom sylwestrową zabawę we wróżby. W tym przełomowym momencie, kiedy tyle wokół przepowiedni, prognoz i wielkich wizji, prosimy o odpowiedź na dziesięć prozaicznie konkretnych pytań: co mianowicie będzie za rok i co on przyniesie. Na podstawie nadesłanych ankiet sporządzimy zbiorową prognozę, a wszystkie odpowiedzi zdeponujemy w redakcji. Zajrzymy do nich po 1 grudnia 2000 r., aby odszukać najlepszych proroków wśród naszych czytelników. Laureaci wylosowani spośród wszystkich, którzy nadeślą najtrafniejsze prognozy, otrzymają cenne nagrody, zaś wśród wszystkich uczestników konkursu już w lutym rozlosujemy kilkaset płyt kompaktowych wydanych przez POLITYKĘ ze specjalnym zestawem przebojów XX wieku.