[dla koneserów]
Jak opisać obrazy, na których nie ma postaci, wnętrz, pejzaży, wielkich bitew ani alegorii? Można wtedy mówić o najprostszym malarskim języku: kolorze, kierunkach, materii. Trudność opisu, jakiemu poddajemy malarstwo abstrakcyjne, wynika także stąd, iż nieprzedstawiając niczego może przedstawiać wszystko – zależnie od naszej interpretacji. 100 abstrakcyjnych obrazów Stefana Gierowskiego (ur. w 1925), pokazywanych właśnie w galerii Zachęta w Warszawie, jest jednak najlepszym przykładem na to, że abstrakcja nie jest sztuką obojętną.
Polityka
40.2000
(2265) z dnia 30.09.2000;
Kultura;
s. 44