Archiwum Polityki

Bez łaski w tym momencie

Prawo łaski należy do konstytucyjnych uprawnień prezydenta, z których nie musi się on nikomu tłumaczyć. Niemniej w trakcie kampanii wyborczej, szczególnie gdy dotychczasowa głowa państwa ubiega się o reelekcję, każdy ruch prezydenta oceniany może być politycznie jako działanie pod publiczkę. Tak stało się w wypadku i Mariana Zagórnego – chłopskiego lidera skazanego za niszczenie zboża, i Mirosława Stajszczaka – biznesmena skazanego za łapówkarstwo, współfinansującego wcześniej lewicę. Wobec obu prezydent wszczął postępowanie ułaskawieniowe, czyli zgodnie z procedurą karną bada sprawę nie przesądzając jeszcze o decyzji. Niemniej dla opinii publicznej ma ona podtekst polityczny, a wiadomo, że mieszanie prawa z polityką rzadko prawu wychodzi na dobre.

Polityka 39.2000 (2264) z dnia 23.09.2000; Komentarze; s. 13
Reklama