Archiwum Polityki

„Inwazja Przemocy”

Mirosław Pęczak próbował znaleźć odpowiedź na pytanie – skąd u młodych ludzi tyle agresji (POLITYKA 37)? O tym, gdzie tkwi źródło owej agresji, dyskutowali również nasi internetowi czytelnicy.

Kolorowy świat pokazywany w telewizji, propaganda sukcesu płynąca z ust tzw. yuppies nijak się mają do kręgów biedy, zwyczajnej ciemnoty, które są podatnym gruntem do narastania frustracji. Bezrobocie, nauka dla bogatych, wszechwładny pieniądz… Kim jest dresiarz: młody, kiepsko wykształcony, bezrobotny, wychowany na filmach karate klasy B. Myślę, że bezmyślna przemoc, której normalny człowiek nie umie sobie wytłumaczyć, to próba rozładowania uczucia frustracji (braku jakichkolwiek perspektyw), lęku i niemocy. Tak naprawdę „napakowani” groźni zadymiarze to najsłabsi, najmniej odporni członkowie naszej społeczności.

Marcin Warczak

 

Fala przemocy, która ogarnęła nie tylko Polskę, ale i świat, to nie tylko reakcja na fin de sičcle, ale przede wszystkim reakcja na zakłamanie dorosłych: kłamstwa polityków, pracodawców, Kościoła. I chyba jedyną szansą jest totalne oczyszczenie, jakiś krach na miarę drugiej wojny światowej, który otworzy ludziom oczy i pokaże im, że wcale nie mają władzy absolutnej na arenie życia.

Majka

 

Pan Lepper, na oczach milionów telewidzów okłada kijami Bogu ducha winnego człowieka i nie ponosi żadnych konsekwencji, jest kandydatem na prezydenta. Takie przykłady pokazują, że możemy robić wszystko. Przedstawiana w mediach rzeczywistość wskazuje, że agresja i cwaniactwo są sposobem na dobre i dostatnie życie.

Pyra

 

Odpowiedź na pytanie prymasa: „gdzie zgubiliśmy młodzież” jest prosta – młodzi ludzie potrafią obserwować i widzą, że np. ksiądz na kazaniu nawołuje, że dobra doczesne są nieważne, a tymczasem jeździ samochodem za 60 tys. zł. (…) Chrzest dziecka – sakrament według mnie najbardziej „niewinny”, w niektórych przypadkach kosztuje połowę miesięcznych zarobków niektórych osób.

Polityka 39.2000 (2264) z dnia 23.09.2000; Listy; s. 87
Reklama