Za komuny obalonej przez… (tu w zależności od politycznych sympatii wstawiamy nazwisko obalacza) pytano:
– Jaka jest różnica między Cichym Donem i cichym donosem?
– Ten drugi obywa się bez kozaków.
Wiele się zmieniło. Donosy są dziś obiektem naukowych dysertacji. Dostęp do nich zagwarantowany przez Instytut Pamięci Narodowej przekona każdego: warto było zwalczać analfabetyzm nie zwalczając analfabetów. Dzięki spęczniałym teczkom przemówi tradycja. Wywodząca się od Galla, który też był Anonimem.
Polityka
37.2000
(2262) z dnia 09.09.2000;
Groński;
s. 93