W lipcowej rubryce kulinarnej (POLITYKA 33) mylnie przypisaliśmy restaurację U Falandysz profesorowi Lechowi Falandyszowi. Zostaliśmy wprowadzeni w błąd. Właściciele lokalu noszą co prawda takie samo nazwisko jak słynny prawnik, lecz nie są z nim spokrewnieni. Lech Falandysz wyraził ubolewanie, że nie prowadzi działalności gastronomicznej i stwierdził, że pod jego patronatem restauracja na pewno byłaby znacznie lepsza. Red.
Polityka
35.2000
(2260) z dnia 26.08.2000;
Listy;
s. 82