[dla koneserów]
Piosenka aktorska to szyld firmujący zazwyczaj minoderię albo banał. Kasia Groniec jest aktorką i śpiewa, ale na szczęście jej śpiewanie niewiele ma wspólnego z sytuacją odgrywania roli piosenkarki. Siła talentu zwyczajnie nie pozwala jej na powielanie schematów ani na komediancką dezynwolturę. Znana dotychczas głównie z recitali wystawianych w teatrze zdecydowała się nareszcie na nagranie płyty. Udało się! Debiutancki album „Mężczyźni” uwypukla wokalną subtelność artystki.
Polityka
45.2000
(2270) z dnia 04.11.2000;
Kultura;
s. 44