Archiwum Polityki

Domowe biuro

Domowe biuro to już nie tylko slogany reklamowe producentów. W Europie ponad 22 mln osób dzięki sieciom komputerowym pracuje – nie wychodząc z domu — na własną rękę prowadząc małą firmę lub w niewielkim zespole, będącym częścią większej struktury. Również duże przedsiębiorstwa coraz więcej zadań zlecają w tzw. systemie telepracy.

Przebywanie w tradycyjnym biurze ma coraz mniejsze znaczenie, bardziej liczy się to, czy ludzie wykonują swoje zadania i czy można się z nimi w razie potrzeby skontaktować. Na rozwój telepracy wpływa także wysoki koszt powierzchni biurowej, wykorzystanej w większości przypadków zaledwie przez 20 proc. czasu pracy. Niektóre duże firmy próbują metody „biurek przechodnich”; stanowisko jest udostępniane różnym pracownikom, obecnym danego dnia w biurze. Typowym przykładem może być międzynarodowa firma doradztwa w zakresie działalności gospodarczej i informatyki PA Consulting Group z Londynu, w której 650 osób pracuje przy zaledwie 250 biurkach. Innym przykładem jest brytyjski koncern British Telecom. Zachęcił on ostatnio 10 000 swoich pracowników biurowych do pracy w domu. Firma zapewnia im wszystko, czego w takich warunkach potrzeba – od telefaksów, poprzez umeblowanie biurowe, aż po szybkie łącza komunikacyjne. Korzyści już są odczuwalne – ocenia się, że roczne koszty działania firmy obniżą się o co najmniej 134 mln funtów, nie wspominając już o zmniejszeniu napięć, wyeliminowaniu zjawiska spóźnień oraz wydatków komunikacyjnych.

Możliwość pracy w trybie zdalnym dostępna jest dla wszystkich specjalistów, którzy na co dzień zajmują się szeroko rozumianym przetwarzaniem informacji – dziennikarzy, analityków finansowych, specjalistów ds. reklamy i marketingu, doradców, prawników.

Uwaga na monitor

Rozwój telepracy stał się możliwy dzięki szybkiemu rozwojowi Internetu. Umożliwia on tanią, a jednocześnie szybką, wszechstronną komunikację między firmą a działającym w domu pracownikiem. Sieć pozwala na przesyłanie nie tylko dokumentów tekstowych, ale dźwięku, grafiki, ujęć filmowych.

Dodatki 43.2000 + Polityka. Internet. e-biznes (90079) z dnia 21.10.2000; s. 14
Reklama