Archiwum Polityki

Cytaty

Vojislav Kosztunica obiecał Serbom, że będą „normalnym nudnym europejskim państwem”. Idealnie odczytał nastroje ulicy: Serbowie tęsknią za „nudną normalnością”, mając serdecznie dosyć przedawkowania historii i historycznych ambicji. Ale trudno oczekiwać, że wszystko się odmieni za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Wielu z nich kwiatami pozdrawiało czołgi jadące w 1991 r. na chorwacki Vukovar, a później równie wielu sądziło, że to obywatele Sarajewa zabijają własne dzieci, aby winę zrzucić na niewinnych Serbów, że masakra w Srebrenicy jest prowokacją zachodnich służb specjalnych, zaś czystki etniczne w Kosowie to wymysł CNN. A do Miloszevicia mieli pretensje tylko o to, że przegrał wojny toczone w imię Wielkiej Serbii. Zadziwiająco wielu mądrych i wykształconych ludzi wierzy bez cienia wątpliwości, że Miloszević to agent CIA, który otrzymał misję doprowadzenia Serbii na krawędź przepaści. Na takich fundamentach trudno będzie zbudować „nudne normalne państwo”. Kiedy opadnie ferwor rewolucji, trzeba będzie szukać odpowiedzi na pytania dotyczące zbrodni wojennych i wszystkich okropieństw popełnionych w imieniu Serbów przez cały łańcuch dowodzenia.

Time, Nowy Jork

Polityka 43.2000 (2268) z dnia 21.10.2000; Cytaty; s. 14
Reklama