[dla każdego]
W oryginale „The Cider House Rules”, na co zwracam uwagę, ponieważ ten właśnie tytuł pojawia się na liście filmów nominowanych do tegorocznych Oscarów – i to aż siedem razy! Żeby jeszcze pozostać przy kwestii tytułowej, scenariusz powstał na podstawie powieści Johna Irvinga (sam pisarz wykonał tę robotę), wydanej u nas przed laty jako „Regulamin tłoczni win”. Wydaje się zatem, że dystrybutor postąpił trochę wbrew regułom, nie ułatwiając widzowi zadania, ale nie pierwszy to u nas taki przypadek.
Polityka
11.2000
(2236) z dnia 11.03.2000;
Kultura;
s. 48