Jerzy Waldorff, niedawno zmarły wybitny pisarz, krytyk muzyczny, przez trzydzieści lat pisywał w „Polityce”. Wiele z jego tekstów do dziś nie straciło na atrakcyjności. Oto garść przykładów:
• „Całe szczęście, że dorobiliśmy się tymczasem inteligencji, która nauczyła się oceniać własnymi, niezależnymi kryteriami rozmaite osoby i sytuacje. Dla tej inteligencji pisałem zawsze i nadal będę w imię Boże!” – chwalił ginącą klasę nasz autor w numerze 45 w 1997 r.
Polityka
11.2000
(2236) z dnia 11.03.2000;
Fusy plusy i minusy;
s. 110